Lalki: Pullip, Dal, Blythe i inne dyniogłowe

Od jakiegoś czasu szukałam lalkowego natchnienia. Jakiejś panny na której ćwiczyłabym swoje umiejętności szycia, malowania itd. Oczywiście w cenie niezbyt wygórowanej dlatego odpadły wszystkie bjd. I tak przeszukując zakamarki internetu w końcu znałam TĘ lalkę! Po drodze oczywiście kupiłam wiele lalek różnych firm z myślą o stworzeniu własnej hybrydy bjd ale już nie muszę. Choć kto wie co mi wpadnie jeszcze do głowy.

Tym ciekawym dla mnie okazem została lalka Pullip, a dokładniej Akemi.


Choć zazwyczaj nie mogę usiedzieć z oryginalnym wizerunkiem lalki za długo to jej postać jest zbyt dobrze dopracowana i żal mi zmieniać cokolwiek. Postanowiłam więc zaopatrzyć się w wersję Pullip MIO kit i już nie mogę doczekać się aby zacząć na niej eksperymentować.


Ale tak czekając, czekając i czekając na MIO kit'a wpadły mi w ręce jeszcze trzy inne dyniogłowe lalki: Dal, Blythe i Koe z Shibajuku Girls.


Na każdą miałam pomysł, ale ostatecznie jedyna która doczekała się nowego wizerunku to Koe i jestem nawet z niego zadowolona. Blythe raczej nie pasuje do tej gromadki i nie mam czasu na taki wygląd jaki dla niej planowałam dlatego również trafiła na olx. Jednak cały czas się zastanawiam nad jej sprzedażą. Może jednak znajdę czas na zabawę z jej buźką...

Oczywiście te lalki które kupiłam wcześniej zamierzam wrzucić na sprzedaż ponieważ już straciły w moich oczach odkąd wiem na czym zamierzam pracować. Jest tego sporo możecie mi wierzyć. Zapraszam na mój profil na OLX ;)

Komentarze

  1. Troszkę już nieaktualne bo jedna panna ma nowy dom ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Akemi jest zjawiskowa, mnie się marzy Alice du Jardin Mint, ale Akemi jest tak niepowtarzalna i oryginalna, że aż Ci jej zazdroszczę

    OdpowiedzUsuń
  3. Po Akemi zostało jedynie wspomnienie :-( Mam jednak w planach kupić pannę całkiem nową ze wszystkimi dodatkami. Jak coś mi wpadnie w oko to chciałabym jak najlepszy okaz...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jesienna niemoc

Czyżby córka szła w ślady mamy?

Nowa Panna w kolekcji - Aehael Human ver.