Pullip MIO kit faceup - podejście pierwsze

Dziś postanowiłam pochwalić się moimi pierwszymi szkicami na buźce z zestawu Pullip Make It Own. Jak widać jest sporo niedociągnięć, ale poszłam na żywioł i nie przemyślałam projektu. Stąd też słaby efekt 😳


Pierwsze kreski.


Kolejne kreski i trochę pasteli.


Próba z brwiami. Jak widać lewa brew jest krzywa.


Brwi i rzęsy.


Tymczasowy efekt końcowy.


Z mechanizmem ocznym i rzęsami.


Wygląd buźki nie powala na kolana ale cóż każdy od czegoś kiedyś zaczynał. Następnym razem pójdzie lepiej 😋

Komentarze

  1. nie ścina z nóg - ale i nie osłabia -
    naprawdę miło się patrzy teraz na Nią!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w planach jeszcze nad nią popracować ;-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jesienna niemoc

Czyżby córka szła w ślady mamy?

Nowa Panna w kolekcji - Aehael Human ver.